Czym kierować się wybierając ubezpieczenie? To pytanie zadaje osoba, która najczęściej nie miała jeszcze do czynienia ze szkodą. Z naszej praktyki wynika, że na pierwszym miejscu musimy określić zakres ryzyk jaki chcemy objąć polisą. Przed skutkami jakich zdarzeń chcemy się uchronić. 1)Czy firma przetrwa jeżeli majątek służący do produkcji zostanie nagle zniszczony? 2)Czy jeżeli nawet odbudujemy zakład po szkodzie to starczy w miedzy czasie środków na utrzymanie załogi, leasingów, innych kosztów stałych? Bo przecież firma „powstając z popiołów” nie zarabia. 3)Czy mamy wystarczające finansowanie na wypadek roszczeń osób trzecich związanych z naszymi błędami, zaniechaniami? Czy poszukiwanie polisy wynika z obowiązku ustawowego, kontraktowego czy przezorności? Bardzo wiele można ubezpieczyć. Jednak „diabeł tkwi w szczegółach” czyli zapisach tzw. OWU i klauzulach rozszerzających. Wybierając polisę zawsze odnośmy ją do naszej faktycznej działalności i zarejestrowanych kodów PKD. Nie kupujmy OC pracodawcy jak nie mamy pracowników. Nie płaćmy za OC najemcy jak mamy własny lokal. Nie płaćmy za montaż jeżeli zajmujemy się tylko serwisem. Następnie skonsultujmy wyłączenia. Każda polisa je ma, zwłaszcza ta, którą określamy „All RISKS”. W tym przypadku ubezpieczyciel odpowiada za wszystkie nieszczęśliwe zdarzenia z wyłączeniem właśnie określonych w warunkach wypadków. Przy analizie potencjalnych ryzyk możemy zawsze spojrzeć w swoją historię, przeanalizować konkurencje lub porozmawiać z ekspertami/brokerami z branży odszkodowawczej.
Czy cena jest kluczowa? Koszt ubezpieczenia kształtowany jest przez prawdopodobieństwo ziszczenia się danego ryzyka i sumę ubezpieczenia.